Kim jestem?

Polak. Może też trochę Argentyńczyk? Paszporty mam dwa, ale tego nabytego wstydzę się częściej niż tego, z którym się urodziłem.
W Buenos Aires mieszkam już trzecią dekadę. Parałem się tu wieloma rzeczami, na szczęście głównie na własne konto. Bywało, że eksportowałem z Argentyny wołowinę i oliwę, przez chwilę robiłem też „w winie”, doradzałem rodakom w inwestowaniu w Ameryce Południowej, pomagałem w zakupach nieruchomości. Sam też trochę ich zakupiłem.

W Argentynie czuję się już jak u siebie. Czueję, że to „mój” burdel, „moje” śmieci. Ale daleki jestem od idealizowania tego kraju. W sumie podobny jest od do Polski – Argentyńczycy, tak jak my, też – w większości – są leniwymi kombinatorami, też żyją swoją historią, też uwielbiają narzekać. I tak samo mają szczególną zdolność do wybierania na swych politycznych przedstawicieli wyjątkowych idiotów.

2 thoughts on “Kim jestem?

  1. Bronek pisze:

    Czuję się Twoim internetowym bratem, bo również nie lubię pana red Stasińskiego chociaż czytam Jego „mądrości”. Uważam, że uczyć się można od każdego, a ja się uczę „życia Latynosów”.

    Polubienie

Dodaj komentarz